Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:30, 23 Sie 2010 Temat postu: Test Shinry na Demona |
|
Ciemna droga, która wiedzie przez dziką, niezmierzoną puszczę prowadzi do rozłożystej polany, do której światło zdaje się nie dobiegać. Chmury kłębią się nad nią, a błyskawice uderzają z nieboskłonu zostawiając po sobie grube szramy. Na jej środku znajduje się dąb. Jego wielkie gałęzie przykrywają kopułą większość polany.
Przybyła tu prędko. Zdawała sobie sprawę z tego, że niedługo się zacznie. Tylko co? Tego chyba nikt nie wiedział. Egzaminatora znała doskonale. I to ją trapiło...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trixia dnia Sob 17:06, 23 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:04, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przyleciała powoli, już z oddali dostrzegając Trixię. Wylądowała i usiadła na ziemi. - Rozumiem, że czujesz się godna, dostąpić tego zaszczytu? - Spytała od razu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:36, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Zaszczytu? Nie nazwałabym tak tego. Z jednej strony to dar, z innej przekleństwo. Nie trzeba tu być godnym, a wybranym, lub przeklętym. - Stwierdziła sucho. - Twierdzę, że jestem przeklęta i chcę to sprawdzić pod czyimś okiem. - Odpowiedziała, wpatrując się w Weissi. Ona widziała i z pewnością to pamięta do dziś. Ale kiedyś była przywódcą swego Klanu i takie rzeczy mogłyby być całkiem naturalne. Czekała na jej reakcję. Po co tyle formalności?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:46, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Czy sądzisz, że naprawdę masz w sobie to coś, co nazwałabyś demonem? - Spytała na początek. Sam sposób mówienia Trixii mówił, że lepiej jej nie denerwować, ale przecież to może być tylko jej charakter. Bycie demonem, to wiele wyrzeczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:01, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Z której strony bym na to nie spojrzała, nie będzie to jaskółką. - Stwierdziła szybko. Tak! Demon i koniec! Takie było jej mniemanie o tym... czymś, skoro nie może tego tak nazwać.
- Tak. Demon to Demon. - Poprawiła się. Ta istota najwyraźniej ucichła. "Teraz mi to robisz?! Teraz, gdy musisz być widoczny?!" Wrzeszczała w myślach. Wyglądała spokojnie, a mimo to nie czuła się pewnie. W jej pamięci było wyryte to, o czym nie chciała wiedzieć. Czuła jego istnienie. Właśnie... Jego... Sługa w duszy, lub jej j=kat żył gdzieś głęboko w niej samej. Serce jego zimne, czarne, ciało jak cień, a oczy puste i martwe. Serce... Czy to coś mogłoby je mieć? Czy ta istota żyje, czy tylko istnieje. Może bije jej sercem, które rozdarte przez czas czuło się teraz nowe i młode. Może ten cień to ona sama, a nie jakaś inna, obca istota. Może ona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:06, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Wiesz, że jeśli Demon przejmie panowanie nad tobą, to będziesz musiała wyrzec się swej pozycji? W najgorszym wypadku odejść z klanu. - Powiedziała spokojnie. Nie było jeszcze w tej krainie magów i nikt nie mógł wypędzić Demona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:10, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- To? Tu nie ma się o co martwić. Wyrzekam się swej pozycji już teraz. Nie chcę krzywdzić ich faktem, że przewodzi nimi jakaś kreatura. - Stwierdziła chłodno. - Odejść z klanu? Mogę zostać wyrzutkiem, jeśli to mu pomoże. - Powiedziała stanowczo, ale uśmiechając się przy tym. Nie był to uśmiech serdeczny i szczery. Był to uśmiech sztuczny i udawany. Smoczyca nie starała się tego ukryć. Wciąż o Nim myślała. Tej istocie, która żywi się jej duszą, lub ją niszczy... A może i leczy? Może to... Nie. Nie można robić sobie nadziei. To strata czasu i nerwów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:14, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Czyli jesteś gotowa wyrzec się wszystkiego co masz? Swych myśli i uczuć, gdyby to miało zawadzać? - Spytała Trix, to od tej odpowiedzi zależało wszystko. Teraz to miało się zakończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:26, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- A czy ty oddałabyś swoją duszę za Klan? - Spytała, wbijając pazury w pień drzewa. Sama nie wiedziała czy robi to świadomie, by zirytować Weissi, czy też jest to czyn wykonywany podświadomie. Czuła krążące w nim życie, lecz egzaminatorka odczuwała znacznie więcej. To było pewne.
- Istnienie tej istoty jest równie realne, jak twoja fobia, która cię dręczy. Widzę to. Dręczy cię to, że wraz z tobą cierpi las, a ty wraz z nim. Czy to nie jest samozagłada jego i twojej egzystencji? - Zapytała, mierząc ją przenikliwym spojrzeniem i sunąc pazurami po korze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:32, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
Weissi poczuła przeszywający ból w plecach. Ryknęła. - Czy jesteś gotowa wyrzec się tego, czy swego demona? - Spytała cicho. Tylko to się liczyło w tej chwili. Demona można wypędzić na wiele innych sposobów. Jednym z nim jest przebywanie w odosobnieniu. Samemu, przez wiele miesięcy. Ona takie rzeczy wiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:31, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Dziwne, prawda? - Spytała mierząc ją lodowatym spojrzeniem. Pazur wydobył się z kory.
- Jesteś tak związana z lasem, że nie odróżniasz waszych egzystencji. Nie rozumiesz jakie są różne. Myślisz, że wiązanie się z nim jest czymś, co się chwali, że uznają cię za kogoś, kto poświęca się dla... drzew. - Powiedziała syczącym, zimnym głosem, mierząc ją przenikliwym spojrzeniem.
- Wyrzec się siebie samej? - Spytała, patrząc na nią teraz już dzikim, opętanym spojrzeniem. - To jest właśnie najdziwniejsze. Skąd wiesz, że razem z nim nie wyrzeknę się siebie? Skąd możesz wiedzieć, czy nie jesteśmy teraz jednym? - Pytała. - Może wydrze on ze mnie skrawek duszy, który pozbawi mnie świadomości istnienia. - Skończyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:41, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Mam rozumieć, że nie wyrzekniesz się tego Demona? - Spytała nie zwracając uwagi na słowa Trix. Była gotowa powiedzieć "to nie fobia, lecz dar", ale wolała nie zwracać na to uwagi. Las podarował jej życie i przez las zginie. To było jasno nakreślone. - Przemyśl to, potem już będzie za późno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:35, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem czym to jest, nie wiem nawet czym ja jestem, więc skąd mam wiedzieć, czy ta istota nie jest mną? - Spytała, mierząc ją ostrym, zimnym spojrzeniem. Dla niej nie było tego, że go odda. Odda, ale będzie musiała mieć pewność, że nie wpłynie to na jej istnienie. Na świadomość istnienia.
- Czemu nie odpowiadasz? Nie widzisz, że to paranoja? Ty nie widzisz różnicy między tobą, a lasem. Co by się stało, gdyby na twoich oczach zginęło jakieś zwierzę? Rozdarłoby to twoją duszę! Może to coś też nią jest! Może ten.. Demon jest częścią mnie i nierozłącznym elementem mej osoby! Pomyślałaś o tym? - Spytała głośno.
- SIEDŹ CICHO!!! - Zawołała i zorientowała się, że klęczy na ziemi. Smutne oczy wpatrywały się w Weissi, lecz po chwili były normalne. Zimne i puste. Podniosła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weissi
Admin, Przywódca Klanu Lasu
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:39, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- No dobra, więc mam nadzieję, że nie pożałujesz swej decyzji. - Powiedziała chłodno Weissi. Może jeszcze nie było za późno? Nie, już było. - A więc żegnaj Trix, niech Demon będzie w tobie, a ty w nim. Inaczej czeka cię wielki koniec. Śmierć tylko może was rozdzielić. - Wzbiła się w powietrze i odleciała z tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Weissi dnia Pon 14:41, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trixia
Dziki Smok
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twoich koszmarów Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:49, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
To wszystko? Tyle musiała zrobić? Postawić na swoim? Pokręciła głową i wbiła pazury w pień dębu. Płynnym ruchem przeszła po nim i zostawiła cztery grube szramy. Wzbiła się w powietrze i okrążyła polanę. Poleciała dalej. Jak na wznak błyskało i grzmiało, gdy Trixia opuściła te tereny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|