dominikawilk11
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gniewino Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:07, 18 Paź 2010 Temat postu: Hirtoria pewnej smoczycy Dominiki |
|
Przyleciał duży granatowy smok.Patrzył na inne smoki z lękiem.Położył się na ziemi i usnął . Następnego dnia poszedł do lasu ,tropił jakieś zwierze wytropił dzika gonił go aż dzik się zmęczył i on go zabił i zjadł z apetytem,zerwał z drzewa liście ułożył je i się na nie położył,patrzył na niebo i odpoczywał , potem poszedł nad strumyk się napić. Woda była chłodna dawała dużo sił witalnych smokowi,wszedł do niej , jego łuski lśniły w wodzie jak srebro.Wyszedł i udał się do zerwanych wcześniej liści.Z radości że przez 2 miesiące nauczył się latać zawiesił się na drzewie i beztrosko huśtał się aż drzewo się złamało.Kruki się wypłoszyły i krakały przeraźliwie,a smok wystraszony schował się pod liście
Post został pochwalony 0 razy
|
|